Trzech nastolatków podawało się za policjantów
W sobotni wieczór, trzech nastolatków nachodziło mieszkańców bloku w centrum Rzeszowa. Podając się za policjantów, przeszukiwali mieszkania. Gdy jedna z lokatorek odmówiła im wpuszczenia, wyważyli drzwi. Po pół godzinie byli już w rękach prawdziwych policjantów. Wszyscy trzej trafili do policyjnej izby dziecka.
W sobotę, kwadrans po godz. 23, policjanci zostali poinformowani o trójce młodych osób podających się za policjantów. Dobijając się do drzwi mieszkań w jednym z bloków w centrum Rzeszowa, zmuszali lokatorów do ich otwarcia. Pod pretekstem przeszukania, przeglądali rzeczy osobiste mieszkańców.
Jedna z mieszkanek nie chciała ich wpuścić, więc wyważyli drzwi. Świecąc przerażonej kobiecie w oczy latarką, oświadczyli że mają nakaz przeszukania. Przeglądali zawartość szafek i przeszukali jej torebkę. Gdy kobieta zaświeciła w mieszkaniu światło, chłopcy natychmiast uciekli.
Mieszkańcy dobrze zapamiętali wygląd młodych napastników. To pomogło w ich szybkim zatrzymaniu. Po 30 minutach byli już w rękach Policji. 15, 16 i 17-latek są dobrze znani Policji. Chłopcy trafili do policyjnej izby dziecka. W ich sprawie wypowie się sąd rodzinny.