Pijany kierowca na środku kortu
Pijany kierowca wybrał sobie korty tenisowe na gdyńskim Witominie jako idealne miejsce do ćwiczeń. Policjanci zatrzymali w nocy amatora jazdy pod wpływem procentów. Okazało się, że dodatkowo nie ma on uprawnień do kierowania samochodem.
Tuż przed północą w nocy policjanci z komisariatu na Witominie dostali informację, że po kortach tenisowych na osiedlu ktoś jeździ samochodem. Kiedy funkcjonariusze zbliżali się do wskazanego miejsca zauważyli vw golfa, którego kierowca na widok radiowozu zatrzymał się na środku kortu, wyłączył silnik i światła.
Za kierownicą samochodu siedział 17-letni Stanisław N. Policjanci wyczuli od niego oraz 18-letniego pasażera auta silną woń alkoholu. Okazało się, że 17-latek, który siedział za kierownicą miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie i nie miał też uprawnień do kierowania samochodem. U pasażera alkomat wykazał przeszło 1,6 promila alkoholu.
Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Stanisław N. skorzystał z uprawnień i poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnie 20 godzin miesięcznie prac społecznych , dozorowi kuratora, jednego roku zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i świadczeń na cele społeczne w kwocie 400 zł.