Porwanie, którego nie było...
Kilkanaście godzin po zawiadomieniu o porwaniu dziewczyny, wałbrzyscy policjanci ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn. Są to młodzi ludzie w wieku 18 i 20 lat. Z nimi była 21-letnia dziewczyna. Jak się okazało – porwanie było fikcją.
Policjanci kilkanaście godzin intensywnie pracowali nad odnalezieniem "porwanej" 21-letniej mieszkanki Wałbrzycha. Do rzekomego porwania doszło 15 października w Wałbrzychu.
Dwaj nieznani mężczyźni, ubrani w czarne skórzane kurtki, wciągnęli kobietę do samochodu nieustalonej marki, koloru prawdopodobnie czarnego i odjechali. Scenariusz wydarzeń był jednak inny. Cała trójka upozorowała uprowadzenie dziewczyny. Obecnie wyjaśniane są motywy ich postępowania.
Za składanie fałszywych zeznań i powiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi odpowiedzialność karna pozbawienia wolności do lat 3. Wałbrzyscy policjanci zamierzają wystąpić o zasądzenie zwrotu kosztów poniesionych podczas tej akcji.