Miał wziąć wodę do kwiatów, a wziął pieniądze z kasy
Wczoraj wieczorem policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 29-letniego Piotra G.. Mężczyzna podczas imprezy w jednym ze studenckich klubów wyjął z kasy 800 zł. Policjantom tłumaczył później, że za bar wszedł tylko po to, by wziąć wodę do kwiatów, które kupił znajomej. Gdy zobaczył, że przy kasie nikogo nie ma, postanowił wykorzystać sytuację.
Wczoraj wieczorem około 18.30 policjanci ze śródmiejskiej patrolówki dostali wezwanie do klubu studenckiego. Na miejscu pracownicy lokalu przekazali im 29-letniego Piotra G., którego przyłapano na kradzieży. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, mężczyzna stojąc przy barze wykorzystał nieuwagę barmana i z kasy wyciągnął 800 zł.
Na szczęście zauważył to inny pracownik klubu i zatrzymał złodzieja. 29-latek przyznał się do winy. Odzyskano też ukradzione przez niego pieniądze. Jak sam tłumaczył śledczym, wszedł za bar po wodę do kwiatów, które kupił swojej znajomej. Gdy zobaczył, że przy kasie nikogo nie ma, postanowił wyjąć z kasetki banknoty z największymi nominałami. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.