Wpadł fałszerz - dawał nową tożsamość bandytom
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali ośrodek fałszerski w Gdańsku. W ośrodku zorganizowane grupy przestępcze pozyskiwały nową tożsamość dla swoich członków. Policjanci zatrzymali 61-letniego fałszerza powiązanego w przeszłości z grupą "kajdaniarzy". Policjanci odkryli w mieszkaniu mężczyzny skrytkę w profilu drzwi wejściowych.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego ustalili, że w Gdańsku od kilku lat funkcjonuje ośrodek fałszerski. Policjanci dowiedzieli się, że zorganizowane grupy przestępcze z Polski i Europy zaopatrują się tutaj w nowe dokumenty. Na ich podstawie możliwe było stworzenie nowej tożsamości. Dokumenty były pomocne w ukrywaniu się osób poszukiwanych. Służyły również do wyłudzeń kredytów gotówkowych i rzeczowych oraz wyłudzeń leasingowych.
Policjanci dowiedzieli się, gdzie mieszka fałszerz. Weszli do mieszkania 61-letniego Leszka C. (w przeszłości wielokrotnie notowanego za działalność w zorganizowanych grupach przestępczych zajmujących się napadami rabunkowymi z bronią na konwoje pieniężne i osoby prywatne oraz włamania; był związany z grupą "kajdaniarzy").
Mężczyzna we własnym mieszkaniu założył fabrykę wytwarzającą fałszywe dokumenty tożsamości i inne dokumenty. Policjanci podczas szczegółowego przeszukania lokalu znaleźli specjalną skrytkę w profilu drzwi wejściowych. Podobne skrytki odkryto w innych miejscach.
Policjanci zabezpieczyli: 132 polskie dowody osobiste ze zdjęciami, danymi osobowymi i wyciętymi hologramami, 74 dowody osobiste ze zdjęciami, danymi osobowymi i hologramami, 4 prawa jazdy niemieckie i czeskie, 6 niemieckich i czeskich dowodów osobistych, 16 paszportów: polskich, niemieckich, czeskich, białoruskich i koreańskich.
Ponadto mężczyzna zajmował się wytwarzaniem druków świadectw ukończenia szkół, maturalnych, dyplomów uczelni wyższych (zabezpieczono kilkaset). Policjanci znaleźli również druki kwalifikacyjne radiooperatorów morskich, patenty żeglarskie, sterników morskich, upoważnień na użytkowanie maszyn i urządzeń przemysłowych.
W ręce policjantów trafiły również książeczki wojskowe (13 sztuk), pieczęcie silikonowe i metalowe różnych instytucji, urzędów państwowych (np. skarbowych, uczelni, banków) – ponad 100 sztuk.
Wśród przedmiotów służących do fałszerstw były 4 maszyny do pisania i dwie ręczne prasy do wyciskania pieczęci.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań. Sprawa prowadzona jest we współpracy z prokuraturą krajową.
Film Wpadł fałszerz - dawał nową tożsamość bandytom
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Wpadł fałszerz - dawał nową tożsamość bandytom (format flv - rozmiar 4.11 MB)