Rozwikłana sprawa zabójstwa sprzed 11 lat
Koszalińscy policjanci zatrzymali 34-letniego Marka H., który 11 lat temu wraz innym mężczyzną zabił 13-letnią Sylwię. W kwietniu 1997 roku w Bobolicach zaginęła 13-letnia dziewczynka. Po czterech miesiącach jej ciało odnalazł w lesie niedaleko Bobolic przypadkowy człowiek.
Jak ustalono, Sylwia została zamordowana, a następnie przysypana liśćmi i gałęziami. Po 11 latach od zabójstwa koszalińscy policjanci otrzymali lakoniczną informację dotyczącą okoliczności zaginięcia Sylwii. Mimo bardzo nie jasnych śladów nie zlekceważyli sygnału i natychmiast zajęli się sprawą sprzed lat.
Została powołana specjalna grupa realizacyjna złożona z policjantów z komendy miejskiej Policji w Koszalinie, posterunku w Bobolicach i komendy wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
W wyniku żmudnych i utrudnionych upływem czasu czynności operacyjnych policjanci wytypowali i zatrzymali zabójcę dziewczynki. W trakcie wykonywanych czynności procesowych potwierdzono wersję policyjną. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny zabezpieczono 6 śladów biologicznych i kurtkę, w którą ubrany był Marek H. w momencie zabójstwa.
Drugi ze sprawców 7 lat temu popełnił samobójstwo. Po weryfikacji ustaleń prokurator rejonowy ze Szczecinka włączył się do działań nadzorując bezpośrednio realizację czynności procesowych.
Markowi H. przedstawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Szczecinku.
Ta sprawa pokazała, że żaden przestępca nie może czuć się bezkarny, a niewyjaśnione zdarzenia sprzed lat mogą zostać wykryte nawet po dłuższym czasie.