Czekając na autobus zdewastował wiatę
Dochodziła 03:00, kiedy to jeden z pracowników monitoringu miejskiego dostrzegł na ekranie bardzo niepokojącą scenę. Na przystanku autobusowym przy ulicy Grochowskiej jakiś młody człowiek kopał w wiatę. Stał w towarzystwie dwóch innych mężczyzn. Kopał tak długo, aż wreszcie wybił trzy szyby, dwie czołowe i jedną boczną. W momencie, kiedy szkło posypało się na chodnik całe towarzystwo zaczęło oddalać się w stronę ulicy Marsa.
Powiadomieni o całym zdarzeniu policjanci patrolujący okoliczny teren natychmiast skierowali się we wskazane miejsce. Już w czasie dojazdu do przystanku, funkcjonariusze spostrzegli osoby odpowiadające rysopisom podanym przez operatora monitoringu miejskiego. Mężczyźni od razu zostali zatrzymani.
W komendzie przy ulicy Grenadierów pracownik monitoringu rozpoznał z zatrzymanych tych którzy byli na przystanku. W trakcie czynności okazało się, że jeden z nich jest sprawcą wybicia trzech szyb, dwaj pozostali stali się świadkami zdarzenia 20- letni Patryk J. miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.
Po wytrzeźwieniu policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia. Przedstawiciel pokrzywdzonego oszacował straty na kwotę ponad 300 złotych. Podejrzanemu wandalowi grozi do 5 lat więzienia.