Wpadli wyłudzając kredyty
Policjanci z warszawskiego Mokotowa zatrzymali młode małżeństwo, które usiłowało wyłudzić z banku 11 tys. zł. Świętokrzyscy policjanci także zatrzymali 27-letniego mężczyznę na próbie wyłudzenia 20 tys. zł kredytu . Natomiast policjanci z Piły zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który poświadczając nieprawdę wyłudzał kredyty samochodowe.
Stołeczni policjanci z sekcji zwalczającej przestępstwa gospodarcze wiedzieli, że 24-latek przyjdzie do placówki bankowej odebrać "należny" mu kredyt. Pieniądze chciał wziąć posługując się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu oraz otrzymywanego z tego tytułu wynagrodzenia. Razem z 23-letnią żoną wykorzystali do swojego planu działalność gospodarczą ojca chłopaka. Kiedy małżeństwo pojawiło się w banku, nawet nie przypuszczali, że trafią od razu do mokotowskiej komendy.
Jak się okazało małżeństwo mieszka razem z rodzicami Tomasza S. Jego ojciec prowadząc swoją działalność gospodarczą jest w trakcie zmiany siedziby swojej firmy. W związku z tym wszelką dokumentację służbową oraz pieczątki chwilowo znajdują się w ich mieszkaniu. 23-latka postanowiła wykorzystać tą sytuację, wypełniając mężowi fałszywe zaświadczenie. Wpisała w nim nieprawdę, że 24-latek zatrudniony jest jako kierowca w firmie ojca. Podstemplowała druk, który jej mąż następnie przedstawił w banku.
Tomasz S. swoje przestępstwo tłumaczył trudną sytuacją materialną. Kiedy policjanci przeszukali mieszkanie małżeństwa znaleźli substancje i przedmioty, za które 24-latek również odpowie. Sam zatrzymany twierdzi, że nie wie nic na temat gazowej broni w jego domu. Liście i łodygi krzaku marihuany posiadał natomiast na własny użytek.
Młode małżeństwo odpowie za przestępstwa jakich się dopuścili. Za próbę wyłudzenia pieniędzy może im grozić kara nawet do 8 lat więzienia. Śledczy wyjaśnią też wszystkie okoliczności w sprawie znalezionej w ich mieszkaniu broni oraz środków prawem zabronionych.
Od kilku dni policjanci z wydziału d/w z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej Policji w Kielcach "przyglądali się" poczynaniom 27-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego, który był już notowany za liczne przestępstwa między innymi za kradzieże, rozboje, pomówienia i rozpijanie nieletnich.
Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna posługując się nieprawdziwym zaświadczeniem o zatrudnieniu, wyłudził w jednym z kieleckich banków kredyt na zakup telewizora w wysokości ok. 2 500 złotych, a w drugim kredyt gotówkowy w wysokości ok. 2 300 złotych.
Następnego dnia w innym kieleckim banku, posługując się takim samym zaświadczeniem, 27-latek uzyskał kredyt w wysokości 11.330 złotych. Wczoraj mężczyzna usiłował wyłudzić kolejny kredyt w następnym kieleckim banku w wysokości 20.000 złotych. Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego 27-latka (ok. 1,4 promila alkoholu w organizmie) w chwili składania wniosku o kredyt. Mężczyzna tłumaczył, że w ten sposób chciał pomóc rodzinie rozwiązać problemy finansowe. Teraz za przestępstwa odpowie przed prokuratorem. Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Pilscy policjanci zatrzymali 30 letniego, mieszkańca Piły, który w ciągu trzech miesięcy wyłudził w jednym z banków na terenie Piły dwa kredyty na zakup samochodów. Jak wykazało policyjne śledztwo, mężczyzna wypełniając dokumenty kredytowe podał nieprawdę o swoich zarobkach i na tej podstawie otrzymał 7 tys. zł na zakup osobowego renaulta . Następnie w ten sam sposób uzyskał kredyt na zakup drugiego samochodu tej samej marki , tylko w tym wypadku była to już kwota prawie 30 tysięcy zł.
Policjanci zabezpieczyli jeden z samochodów, drugi pojazd zabrał bank. Mężczyźnie zostały przedstawione dwa zarzuty. Jeden dotyczy wprowadzenia w błąd innej osoby celem uzyskania korzyści majątkowej. Drugi natomiast stwierdzenia nieprawdy w dokumentach. Grozi mu kara do 8 lat więzienia . Sprawca był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.