Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieuczciwy diagnosta - recydywista

Data publikacji 30.10.2008

Policjanci z Piotrkowa Tryb. zatrzymali 56- letniego nieuczciwego diagnostę. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna pełniąc funkcje diagnosty w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów przyjął 110 złotych łapówki w zamian za załatwienie przeglądu technicznego ciągnika rolniczego. Nie jest to pierwszy tego rodzaju niechlubny "wyczyn" diagnosty. W kwietniu mężczyźnie przedstawiono 6 zarzutów przyjęcia łapówek na kwotę tysiąca złotych.

W dowodzie rejestracyjnym ciągnika diagnosta wpisał pozytywny wynik okresowych badań technicznych bez ich wcześniejszego przeprowadzenia. Wcześniej - 16 kwietnia policjanci zatrzymali przekupnego 56- latka. Zebrany materiał dowodowy pozwolił wówczas na przedstawienie mu 6 zarzutów korupcyjnych. Mężczyzna za przyjęcie łapówek w łącznej kwocie około tysiąca złotych dopuścił do ruchu drogowego 11 pojazdów bez przeprowadzania obowiązkowych badań technicznych. Nie wymagał, aby kierowcy przyjeżdżali do niego samochodami osobowymi, ciężarowymi czy ciągnikami rolniczymi. Do "załatwienia" przeglądu wystarczył mu tylko dowód rejestracyjny z "załącznikiem".

Wobec 56- latka prokurator zastosował wówczas dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Policjanci zwalczający korupcję ostatnio ustalili, że diagnosta oczekując na rozpoczęcie sprawy na wokandzie sądowej pracuje w tej samej stacji i nadal trudni się nielegalnym procederem. Wczoraj został zatrzymany podczas pełnienia swoich obowiązków. Mężczyzna odpowie dziś za poświadczenie nieprawdy w dokumencie w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej i niedopełnienie obowiązków - za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Ponadto policjanci pracując przy sprawie diagnosty ustalili, że w jednym z gospodarstw właściciele nielegalnie wykorzystują olej opałowy. Wspólnie z funkcjonariuszami Izby Celnej na terenie gminy wola Krzysztoporska ujawnili nielegalne wykorzystywanie oleju opałowego do napędu w trzech ciągnikach rolniczych. U 45- letniej właścicielki ujawniono puste zbiorniki po oleju opałowym o pojemności tysiąca litrów oraz ten sam olej w zbiornikach maszyn. Teraz sprawą tą będą wyjaśniać pracownicy Izby, a kobieta odpowie z przepisów ustawy o podatku akcyzowym i kodeksu karnego skarbowego.

Powrót na górę strony