Pchnął kompana nożem w brzuch
Giżyccy policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Giżycka podejrzanego o ciężkie uszkodzenie ciała 19-letniego mężczyzny. Pokrzywdzony trafił do szpitala z raną kłutą brzucha. Kryminalni kilka godzin później ustalili, że mężczyźni mieli pić alkohol, a następnie pokłócić się. Jeżeli zarzuty potwierdzą się, Robertowi K. grozić będzie kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Oficer dyżurny giżyckiej komendy został powiadomiony przez dyspozytora Szpitala Powiatowego w Giżycku o tym, że dowieziono tam 19-letniego mężczyznę z raną kłutą podbrzusza. Początkowo o okolicznościach tej sprawy nic nie było wiadomo.
Jednak kryminalni pracujący nad rozwiązaniem zagadki ugodzenia nożem 19-latka jeszcze tego samego dnia zatrzymali pięciu mężczyzn. Po przesłuchaniu ich okazało się, że pokrzywdzony czwartkowego popołudnia pił alkohol ze swoimi znajomymi w mieszkaniu u jednego z kompanów. W trakcie libacji alkoholowej koledzy pokłócili się, Robert K. miał chwycić za nóż i dźgnąć nim 19-latka. Następnie uczestnicy imprezy rannego mężczyznę wynieśli przez blok, skąd zabrało go pogotowie.
Dodatkowo do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia do policyjnego aresztu trafiło także czterech mężczyzn, którzy wspólnie ze sprawcą i pokrzywdzonym spożywali alkohol. Policjanci zabezpieczyli ślady. Ponadto w tej sprawie będą wykonywane dalsze czynności.
Jak się okazało Robert K. wielokrotnie był notowany za podobne przestępstwa.
Wczoraj zostały mu przedstawione zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora i aresztował 26-latka. Teraz mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.