Kłusownicy wpadli we własne sidła
Stopniccy policjanci zatrzymali czterech mieszkańców gminy Staszów w wieku od 25 do 32 lat, którzy pływając pontonem po rzece przy pomocy przetwornicy podłączonej do przerobionego podbieraka łowili ryby. Rzeczni kłusownicy w ten sposób zdobyli 28 pokaźnych ryb, które zamierzali sprzedać na lokalnych targowiskach. Za kłusownictwo oprócz wysokich kar pieniężnych może im grozić nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Skuteczna interwencja stopnickich stróżów prawa poprzedzona była informacją telefoniczną od anonimowego rozmówcy. Gdy policjanci dotarli na brzeg rzeki, zauważyli czterech mężczyzn zajętych "wędkowaniem". Kłusownicy przy pomocy przetwornicy podłączonej do przerobionego podbieraka wytwarzali pole elektryczne. W ten sposób ogłuszone ryby bez żadnego problemu trafiały na podbierak, a następnie lądowały na pokładzie pontonu.
Dodatkowo policjanci w kieszeni u jednego zatrzymanych znaleźli kilkanaście sztuk amunicji, a po przeszukaniu zaparkowanego obok brzegu samochodu, ukrytą w jego wnętrzu broń palną. Wszyscy czterej kłusownicy trafili do policyjnego aresztu, a złowione przez nich szczupaki, klenie i liny odzyskały wolność i wróciły do swojego naturalnego środowiska. Zatrzymani mężczyźni będą dzisiaj doprowadzani do prokuratury.
