Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Starszy pan nie dał się oszukać

Data publikacji 04.11.2008

59-letniego Jerzego T. zatrzymali wywiadowcy z Bielan, po tym jak próbował wyłudzić 20 tys. złotych od pewnego mieszkańca ul. Perzyńskiego. Mężczyzna podawał się za bratanka pana Eugeniusza i przekonywał go, że pieniądze chce zainwestować na giełdzie. Na szczęście mężczyzna mu nie uwierzył i o wszystkim powiadomił Policję.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, wczoraj wczesnym popołudniem do pewnego mieszkańca ul. Perzyńskkiego na Bielanach zadzwonił mężczyzna. Przedstawił się za jego bratanka i poprosił o pożyczenie 20 tys. złotych. Jak zapewniał pana Eugeniusza, pieniądze chciał zainwestować na giełdzie. Gdy starszy pan powiedział, że może pożyczyć mu 10 tys. złotych, dzwoniący przystał na to i zaproponował, że odbierze je za 30 minut. Czekać będzie pod blokiem.

Rezolutny starszy pan jednak postanowił sprawdzić, czy to rzeczywiście rozmawiał z bratankiem i zadzwonił do niego. Szybko wyszło na jaw, że żadnej rozmowy o pieniądzach między nimi nie było. Wszystko więc wskazywało na to, że ktoś próbował wyłudzić od niego pieniądze. Natychmiast powiadomił o oszustwie stołeczną Policję na numer alarmowy 997.

Wywiadowcy z komendy rejonowej przygotowali zasadzkę w miejscu, w którym rzekomy bratanek umówił się z panem Eugeniuszem. Gdy mężczyzna chciał odebrać pieniądze, został zatrzymany. Przewieziono go do jednostki Policji. Tam zapewniał policjantów, że ktoś miał odebrać od niego zdobyte pieniądze.

Zatrzymany usłyszy dziś zarzut usiłowania oszustwa. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Bielan sprawdzają, czy Jerzy T. nie próbował przypadkiem wyłudzić w podobny sposób pieniędzy od innych starszych osób.
 

Powrót na górę strony