Wyłudzali kredyty na luksusowe auta
Zachodniopomorscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn zaangażowanych w sprawę wyłudzeń kredytów na samochody. Inicjator trafił do aresztu, a jego kompani pod dozór policji.
Kilka dni temu policjanci zatrzymali Jarosława T., któremu zarzucono wyłudzenie kredytu na zakup samochodu audi A4, zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, fałszywe zeznania i usiłowanie wyłudzenia odszkodowania.
Pracując dalej na sprawą policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna jest ogniwem dłuższego łańcucha. Całym procederem kierował 28-letni Artur M. z Koszalina. Mężczyzna nakłaniał swoich kolegów, żeby ci brali w banku w Koszalinie, niezależnie od siebie, kredyty na zakup auta. Organizował im przy tym stosowne zaświadczenia. Wynikało z nich, że są pracownikami różnych firm, które w rzeczywistości nie istniały. Tym sposobem Jarosław T. wyłudził z banku pieniądze na zakup zabezpieczonego do sprawy audi. W jego ślad poszli też inni znajomi Artura M.
Arkadiusz R., 38-letni mieszkaniec Koszalina, wyłudził 75 tysięcy złotych kredytu i kupił mitsubishi pajero. Natomiast 44-letni Paweł M., mieszkaniec powiatu koszalińskiego, zakupił mercedesa klasy SL, wartego 72 tysiące złotych. Wszyscy trzej mężczyźni po zakupie oddawali auta do dyspozycji Arturowi M.
Na wniosek koszalińskiej policji inicjator trafił na trzy miesiące do aresztu. Jego trzej koledzy zostali objęci policyjnym dozorem i wpłacili poręczenie majątkowe. Wszystkie samochody policjanci zabezpieczyli i zostaną one przekazane właścicielowi, czyli bankowi, w którym mężczyźni zaciągnęli kredyty na ich zakup.