Przełom w operacji "Kurtyzana"
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego rozbili grupę przestępczą zajmującą się czerpaniem korzyści z nierządu i handlem ludźmi. Zatrzymali siedmiu jej członków, w tym organizatora i kierownika grupy. Sześciu podejrzanych trafiło już do aresztu.
Od maja policjanci zajmowali się tą sprawą. Nadali jej kryptonim "Kurtyzana". Nabrali bowiem podejrzeń, że do jednego z hoteli pod Przemyślem sprzedawane są kobiety z Ukrainy w celu prostytucji. W jej toku rozpoznali działalność właściciela motelu i ludzi, którymi kierował. Zebrane informacje dały podstawę do podejrzeń, że ta działalność przestępcza ma charakter zorganizowany. Okazało się, że gang ma kontakty z grupami przestępczymi z Ukrainy, a jego członkowie oprócz czerpania korzyści z prostytucji zajmują się werbowaniem w tym kraju kobiet do tzw. agencji towarzyskich.
Wieczorem po wejściu do lokalu policjanci zastali tam kilkanaście osób: ochroniarzy, kilku klientów i osiem kobiet, które wykorzystywane były do prostytucji. Okazało się, że wszystkie te kobiety pochodzą zza wschodniej granicy, według dokumentów, które przestawiły funkcjonariuszom, w Polsce miały być zatrudniane w rolnictwie i ogrodnictwie.
Efektem pracy Policji jest zatrzymanie siedmiu członków grupy. Wśród nich był lider, 43-letni mieszkaniec Przemyśla. Został on ujęty w domu. To człowiek, który oficjalnie prowadzi działalność w branży turystycznej, ale też w branżach budowlanej i motoryzacyjnej. To właśnie prowadzenie motelu stanowiło przykrywkę dla tzw. agencji towarzyskiej. Osoby, którymi kierował były zatrudnione jako obsługa motelu. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono dwa samochody podejrzanych i gotówkę znalezioną w gabinecie szefa grupy. Wartość zabezpieczonych rzeczy i pieniędzy wynosi blisko 100 tys. zł.
Wczoraj policjanci doprowadzili podejrzanych do sądu. Sąd zastosował wobec sześciu z nich areszt tymczasowy. Osoby te usłyszały zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpanie korzyści z nierządu. Organizator ponadto kierowanie grupą przestępczą i zarzut handlu ludźmi.
Czynności procesowe Policja wykonuje pod nadzorem rzeszowskiego wydziału Prokuratury Krajowej.
Jest to kolejna sprawa dotycząca handlu ludźmi zrealizowana w ostatnim czasie na Podkarpaciu. Między innymi przed dwoma tygodniami Centralne Biuro Śledcze zlikwidowało agencję w powiecie tarnobrzeskim. W tamtej sprawie zatrzymano dziewiętnastu podejrzanych. Dziesięcioro z nich przebywa w areszcie tymczasowym.