Nocny pościg za pijanym kierowcą
Wieczorem śródmiejscy policjanci po kilkunastominutowym pościgu zatrzymali na terenie Starego Miasta samochód, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierujący najpierw doprowadził do kolizji ze ścigającym go radiowozem, a następnie, gdy do działań włączyły się inne załogi policyjne zatrzymał się sam widząc, że nie ma już żadnych szans ucieczki. 29-letni Piotr S. miał ponad 1,5 promila i kilka działek kokainy.
Wieczorem około 21:00, policyjny patrol usiłował zatrzymać do kontroli drogowej Audi. Kierujący widząc policjantów przyspieszył i rzucił się do ucieczki. funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg. Audi jechało z zawrotną prędkością przeciskając się przez wąskie ulice śródmieścia.
Goniący go policjanci byli tuż za nim. Po kilku minutach do działań włączyły się inne policyjna załogi. Na jednej z wąskich uliczek, kierujący uciekającym samochodem chciał wejść w zakręt na ręcznym hamulcu. Wtedy w tył jego pojazdu uderzył policyjny radiowóz. Po przejechaniu jeszcze kilkudziesięciu metrów Audi zatrzymało się.
Samochód prowadził jego właściciel 29 letni Piotr S., od którego czuć było wyraźną woń alkoholu. Po badaniu okazało się, że miał ponad 1,5 promila. W czasie przeszukania pojazdu policjanci znaleźli w nim kilka działek kokainy.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 29-latek odpowie za swoje zachowanie. Czynności prowadzone przez śledczych będą zmierzały do przedstawienia mu zarzutów prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji z radiowozem oraz posiadania środków odurzających.