17-latek chciał wymusić okup od ojca
Ojciec 17-latka odebrał kilka sms-ów z informacją, że jego syn został porwany. Miał przygotować kilka tysięcy złotych i czekać na dalsze polecenia. Postanowił o uprowadzeniu powiadomić Policję. W tym czasie policyjny patrol zatrzymał trzech młodych mężczyzn, którzy dewastowali klatkę schodową. Wśród nich był rzekomo uprowadzony nastolatek.
Informacje przesyłane za pomocą sms-ów wyglądały bardzo poważnie. Ojciec 17-letniego chłopaka postanowił nie czekać dłużej i o wszystkim powiadomił policjantów, którzy natychmiast przystąpili do działania. Zaczęto sprawdzać przeszłość chłopaka, jego kontakty oraz możliwe motywy porwania. W tym czasie do dyżurnego płockiej komendy zadzwoniła mieszkanka jednego z osiedli z informacją, że trzech młodych mężczyzn właśnie dewastuje klatkę schodową. Dyżurny wysłał na miejsce patrol, który zatrzymał młodzieńców. Wszyscy byli pijani. Okazało się, że dla zabawy rozbijali sprzęty, które znajdowały się na klatce schodowej. Wśród zatrzymanych był 17-letni chłopak, którego poszukiwali kryminalni w związku z uprowadzeniem.
Szybko wyszło na jaw, że chłopak sam wysyłał sms-y do swojego ojca, ponieważ chciał w ten sposób zdobyć pieniądze. Te informacje potwierdzili policjanci, którzy prowadzili czynności w związku z uprowadzeniem. Bezmyślność 17-latka może go teraz drogo kosztować. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.