Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Meblowali domy okradając pracodawcę

Data publikacji 13.11.2008

10 pracowników sieci handlowej zajmującej się sprzedażą mebli i firmy transportowej zatrzymali stołeczni kryminalni. Mężczyźni wykorzystując kontakty zawodowe pobierali i wywozili z magazynu, nie tylko zafakturowane artykuły, lecz i inne meble, urządzając w ten sposób wnętrza swoich domów. W ten sposób narazili właściciela na straty w wysokości 10 tys. złotych. Kryminalni odzyskali meble, a 8 mężczyzn usłyszało zarzuty przywłaszczenia.

Kryminalni z Ochoty uzyskali informację operacyjną, z której wynikało, że pracownicy jednej z firm zajmującej się sprzedażą mebli okradają jej właściciela. Policjanci zaczęli ustalać, jak wyglądał proceder kradzieży i ile osób może mieć z tym związek. Ustalili, że związek z kradzieżą ma 10 osób. Wśród nich byli pracownicy magazynu oraz kierowcy z firmy transportowej, która zajmowała się dowozem towaru do klienta. Wszyscy, to mężczyźni w wieku od 20 do 35 lat. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyźni współpracowali ze sobą. Celem ich było wywiezienie z magazynu mebli, poza wyszczególnionymi na fakturach.

Kryminalni przejrzeli również zapis monitoringu magazynów sklepu. Wtedy podejrzenia ich potwierdziły się. Monitoring zarejestrował, że z magazynu zabierane były, nie tylko meble widniejące na fakturze, lecz również inne towary. Ja ustalili policjanci, meble trafiały do mieszkań osób zaangażowanych w przestępczy proceder. Kryminalni, gdy mieli już zebrany materiał dowodowy przystąpili do zatrzymań.

W ręce policjantów wpadło 10 mężczyzn w wieku od 20 do 35 lat. Wszyscy mieszkańcy Mazowsza. Przeszukując ich domy policjanci odzyskali meble skradzione z firmy. Okazało się, że wykorzystując swoje zatrudnienie meblowali sobie, nie ponosząc kosztów swoje domy. W ten sposób właściciela firmy narazili na straty w wysokości 10 tys. złotych.

8 mężczyzn usłyszało zarzuty przywłaszczenia mienia. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzn prokurator zastosował dozór policyjny i zabezpieczenie mienia na poczet przyszłych kar.
 

Powrót na górę strony