Zranił nożem 34-latka
Sprzeczka jaka wybuchła pod sklepem przy ulicy Przy Agorze między grupą mężczyzn, mogła zakończyć się tragicznie dla jednego z nich. 33-latek został zaatakowany i ugodzony nożem w klatkę piersiową. Pokrzywdzony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Sprawca został zatrzymany kilkanaście minut po zdarzeniu.
Do kłótni między mężczyznami doszło w środę, tuż przed 23 pod sklepem, przy ulicy Przy Agorze. Jeden z mężczyzn stojący w grupie innych osób zaczepił mężczyznę stojącego przed sklepem i czekającego na kolegę, który robił zakupy w markecie. Po chwili ze sklepu wyszedł 33-latek z zakupami i włączył się do rozmowy. Próbował załagodzić sytuację, nie chciał wszczynać żadnej awantury. Jednakże Krzysztof C. widocznie szukał zaczepki. Znienacka zaatakował nożem 33-latka i ugodził go w klatkę piersiową. Po tym zdarzeniu uciekł z miejsca. Na szczęście byli tam świadkowie, którzy doskonale zapamiętali rysopis sprawcy. Policjanci, którzy natychmiast pojawili się na miejscu po otrzymaniu takiego zgłoszenia, od razu skojarzyli kim jest sprawca. Na miejscu pojawili się również lekarze, którzy przewieźli rannego mężczyznę do szpitala.
Kilkanaście minut później Krzysztof C. był już w rękach mundurowych. 33-latek został zatrzymany w domu. Policjanci zabezpieczyli między innymi zakrwawioną kurtkę sprawcy oraz nóż, którym pchnął ofiarę. 33-latek został poddany badaniu alkomatem, które wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Dzisiaj nożownikiem zajmą się policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej. Jeszcze dziś zostanie przedstawiony mu zarzut. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.