Zatrzymany sprawca śmiertelnego pobicia
Policjanci z Sieradza zatrzymali 24-latka, który w trakcie imprezy alkoholowej stając w obronie brata kilka razy uderzył 28-letniego mieszkańca Sieradza. Następnego dnia mężczyzna zmarł. 24-latek usłyszy najprawdopodobniej zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu człowieka, którego następstwem jest śmierć. Grozić mu może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
13 listopada w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym na ul. Targowej w godzinach wieczornych 38-letnia właścicielka mieszkania spożywała alkohol w towarzystwie trzech mężczyzn w wieku 28, 24 i 35 lat. W trakcie biesiady pomiędzy 28 i 35-latkiem doszło do nieporozumienia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-latek uderzył 35-latka, a w obronie starszego z mężczyzn stanął jego młodszy brat. 24-latek kilka razy uderzył 28-latka, a ten w wyniku zadanych ciosów upadł. Po interwencji właścicielki mieszkania bracia opuścili lokum, a poszkodowany pozostał u niej, gdyż od pewnego czasu mieszkał razem z kobietą. Jak twierdziła kobieta bezpośrednio po bijatyce jej partner nie uskarżał się na żadne dolegliwości i położył się spać. Następnego dnia około godziny 16 kobietę zaniepokoił stan zdrowia 28-latka. Mężczyzna charczał, miał nieprawidłowy oddech i zasinienie ust. Kobieta wezwała pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny. Zwłoki zabezpieczono, a przeprowadzona sekcja wykazała, że przyczyną zgonu był krwiak podtwardówkowy.
Czynności podjęte przez sieradzkich policjantów doprowadziły do zatrzymania sprawcy. Podejrzany 24-latek w chwili zatrzymania był w stanie nietrzeźwości - przeprowadzone badanie wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany sieradzanin był w przeszłości karany za kradzieże z włamaniem, kradzieże, oszustwa, paserstwo oraz prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Po wytrzeźwieniu mieszkaniec Sieradza najprawdopodobniej usłyszy zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu człowieka, którego następstwem jest śmierć. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat.