Notoryczni włamywacze w rękach policji
Policjanci z Bielawy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania do altanek działkowych. 29 i 33-latek mają na swoim koncie ponad 20 takich włamań. Oprócz cennych przedmiotów sprawcy kradli z altanek nawet warzywa. Obaj wcześniej byli już karani za te same przestępstwa. Trafili na trzy miesiące do aresztu.
Policjanci z sekcji kryminalnej komisariatu policji w Bielawie zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamywali się do altanek na ogródkach działkowych. Jak ustalili funkcjonariusze 29 i 33-latek mają na swoim "koncie" ponad 20 włamań do altanek na terenie bielawskich ogródków działkowych. Ich łupem padały różne przedmioty. Między innymi, z altanek zabierali piecyki, czajniki i radia. Kradli nawet warzywa. Kilka tygodni wcześniej obaj mężczyźni zostali zatrzymani również za włamania do altanek. Wówczas doprowadzono ich do prokuratury, decyzja, której obaj włamywacze podpisywali listę osób dozorowanych. Najwyraźniej wcale się tym nie przejęli, bo ponownie zostali zatrzymani przez policjantów z podejrzeniem o kolejne włamania.
Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przez mężczyzn przedmiotów.
Tym razem sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Za kradzieże z włamaniem 29 i 33-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.