Próbował zabić brata
Piaseczyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa brata. Do tragedii doszło w nocy na ul. Młynarskiej w trakcie libacji alkoholowej. Jak ustalili policjanci, mężczyźni pokłócili się o kobietę. Ranny mężczyzna trafił do szpitala, natomiast sprawca do policyjnego aresztu. Za próbę zabójstwa brata grozi mu nawet dożywocie.
Wszystko wydarzyło się tuż przed 2.00 w nocy. Policjanci z komendy w Piasecznie zostali powiadomieni przez pogotowie ratunkowe o przyjętym wezwaniu do rannego mężczyzny. Gdy tylko ta informacja dotarła do funkcjonariuszy, natychmiast na miejsce skierowany został najbliższy patrol. Pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala mężczyznę z ranami kłutymi głowy i klatki piersiowej. Policjanci od razu przystąpili do ustaleń sprawcy i motywów działania.
Technik kryminalistyki oraz śledczy pracowali na miejscu, aby znaleźć ślad, który zaprowadziłby ich do sprawcy. W tym czasie policjanci z prewencji rozpoczęli poszukiwania sprawcy i ewentualnych świadków zdarzenia. Wszystko wskazywało na to, że sprawca daleko nie uciekł. Po krótkich poszukiwaniach policjanci zauważyli mężczyznę biegnącego w stronę pobliskiej stacji benzynowej. Gdy podjechali bliżej, w świetle reflektorów zauważyli, że mężczyzna jest zakrwawiony. Natychmiast go zatrzymali. Początkowo 28-letni Michał Ł. nie potrafił wyjaśnić swojego stanu i wyglądu. Po przewiezieniu na komendę i sprawdzeniu wszystkich informacji okazało się, że ranny mężczyzna to brat rannego ze szpitala. Badanie alkomatem wykazało u zatrzymanego 1,89 promila alkoholu we krwi.
Kilkanaście minut później, na stacji benzynowej zwrócili uwagę na młodą kobietę. W jej wyglądzie nie było nic nadzwyczajnego, poza jednym szczegółem, kobieta na widok funkcjonariuszy próbowała ukryć krwawiącą rękę. Ona też została zatrzymana do wyjaśnienia i przewieziona na komendę. Funkcjonariusze podejrzewali, że kobieta może mieć związek ze sprawą usiłowania zabójstwa. Zatrzymana kobieta była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało 1,49 promila alkoholu we krwi.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, zatrzymany mężczyzna pił alkohol razem ze swoim bratem i wspólną znajomą. W trakcie trwającej libacji alkoholowej doszło między braćmi do kłótni, a potem do bójki, prawdopodobnie poszło o kobietę. W pewnym momencie, 28-latek zadał nożem kilka ciosów w głowę i klatkę piersiową swojemu bratu, ranił też w rękę wspólną znajomą. Po tej awanturze, zadzwonił na pogotowie informując o rannym mężczyźnie, jednocześnie prosił, aby nie informować Policji.
Zatrzymany mężczyzna i kobieta dziś będą przesłuchiwani. Policjanci będą wnioskowali o zastosowanie wobec 28-letniego Michała Ł. tymczasowego aresztowania. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.