Nietrzeźwi opiekunowie
Policjanci z Wrocławia zatrzymali nietrzeźwych rodziców, którzy w takim stanie sprawowali opiekę nad swoim dzieckiem. Jeżeli swoim zachowaniem narazili je na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia, może im grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi 41-letniej kobiecie, której dwuletnie dziecko z zapaleniem płuc trafiło do szpitala, dzięki interwencji policjantów ze Rzgowa.
Funkcjonariusze sekcji wywiadowczej i interwencyjnej komendy miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali nietrzeźwych: 20-letniego mężczyznę i 18-letnią kobietę, którzy znajdując się w takim stanie sprawowali opiekę nad swoją czteromiesięczną córką. Policjanci udali się pod ich adres w związku ze zgłoszeniem zakłócenia ciszy. Na miejscu okazało się, że oboje znajdują się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile w organizmie każdego z nich. Nietrzeźwi rodzice trafili do izby wytrzeźwień. Dziewczynka przewieziona została do domu małego dziecka.
Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem pijani rodzice narazili swoje dziecko na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia, może im grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Także kara do 5-ciu lat pozbawienia wolności grozi matce, którą zatrzymali policjanci ze Rzgowa. Podczas interwencji w Kalinku gminie Rzgów w jednym z mieszkań zastali kompletnie pijaną kobietę, która "opiekowała" się swoim dwuletnim dzieckiem. Policjanci nie mogli nawiązań z nią żadnego kontaktu. Natomiast dziecko było wychłodzone i zaniedbane, trafiło do szpitala w Łodzi. Tam okazało się, że ma zapalenie płuc.
Zatrzymana 41-letnia Maria R. została odwieziona do Prokuratury Rejonowej w Pabianicach, gdzie został zastosowany wobec niej dozór policyjny. Sprawa oprócz finału w wydziale karnym trafi do sądu rodzinnego z wnioskiem o pozbawienie kobiety praw rodzicielskich.