Narkotyki w zakładzie karnym
Policjanci z Rawicza zatrzymali 40-latka, który handlował narkotykami w zakładzie karnym. Mężczyzna jako pracownik cywilny placówki, mając ułatwiony dostęp na teren, wniósł i przekazał skazańcowi różnego rodzaju środki odurzające, za które otrzymał kilkaset złotych. Policjanci przeszukali cele i znaleźli około ćwierć kilograma amfetaminy i 216 tabletek ekstazy. Zatrzymanemu grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci z Rawicza otrzymali sygnał, że na terenie zakładu karnego pojawiły się narkotyki. Poczynione ustalenia doprowadziły śledczych do 40-letniego pracownika cywilnego placówki. Mężczyzna został zatrzymany.
Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany wniósł na teren zakładu środki odurzające i sprzedał je skazanemu za zabójstwo na dożywocie. Wobec tego przeszukano cele, gdzie osadzonym był między innymi 33-letni Rafał Sz. W pomieszczeniu znaleziono około ćwierć kilograma amfetaminy i 216 tabletek ekstazy. Narkotyki schowane były w produktach spożywczych, które więźniowie mogli mieć w celach.
40-latek, wcześniej nie karany, przyznał się do sprzedania narkotyków. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił już na trzy miesiące do aresztu. Natomiast nabywca - 33-letni więzień, usłyszy kolejny zarzut, tym razem posiadania narkotyków.
Na tym jednak policjanci nie zakończyli pracy przy sprawie. Teraz sprawdzają w jaki sposób pracownik zakładu karnego wszedł w posiadanie narkotyków, a także czy sprzedaż była jednorazowa czy w tzw. transzach.