Zatrzymali samochodowych włamywaczy
Policjanci z Częstochowy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przez kilka miesięcy okradali samochody i włamywali się do budynków firmowych w centrum miasta. Obaj pozostaną w najbliższym czasie pod policyjnym dozorem. Grozi im teraz nawet 10 lat więzienia.
Częstochowscy stróże prawa od pewnego czasu przyjmowali liczne zgłoszenia od mieszkańców, donoszących o włamaniach do samochodów i budynków usytuowanych w centrum miasta. Łupem przestępców padały najczęściej radioodtwarzacze i inne rzeczy znajdujące się w pojazdach. Funkcjonariusze z częstochowskiej " jedynki " ustalili, że z tymi kradzieżami mogą być związani dwaj miejscowi włamywacze. Ich przypuszczenia okazały się słuszne, a potwierdziły je przeszukania w mieszkaniach mężczyzn, w trakcie których zabezpieczono rzeczy pochodzące z włamań.
33-letni Mariusz W. i jego kolega, 33-letni Jan K. trafili do aresztu. Policjanci ustalili, że obaj odpowiadają łącznie za 20 przestępstw, popełnionych od sierpnia do listopada br. Włamywacze nie działali w wyrafinowany sposób i wielokrotnie wybijali szyby w okradanych pojazdach.
Policjanci pracujący nad tą sprawą przedstawili jednemu z zatrzymanych 11 zarzutów popełnienia przestępstw, a drugiemu 9. Funkcjonariusze przypuszczają, że to nie koniec ich ustaleń. Decyzją prokuratora zatrzymani zostali objęci policyjnymi dozorami.