Policjant po służbie zatrzymał złodzieja paliwa
Kierowca tira, który miał rano wyjechać w trasę, zaparkował zatankowane do pełna auto przed domem. Kiedy zauważył, że ktoś kradnie paliwo z ciężarówki, obudził swojego zięcia, który jest policjantem. Kilka minut później 25-letni złodziej był już zatrzymany. Zatrzymanemu 25-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Kierowca ciężarowego dafa należący do jednej z firm, miał dzisiaj rano wyruszyć w trasę. Dlatego też przed jego domem stał zaparkowany samochód zatankowany do pełna. Ponieważ kierowca miał już kiedyś problemy ze złodziejami paliwa, postanowił czuwać nad powierzonym mu sprzętem.
Kiedy około godziny 3:00 nad ranem zauważył, że ktoś najprawdopodobniej kradnie paliwo z auta, obudził swojego 34-letniego zięcia - policjanta. Funkcjonariusz razem z teściem wybiegli przed dom. Wtedy złodziej zaatakował interweniujących mężczyzn pompką. Policjant został ranny w rękę i nogę – po opatrzeniu w szpitalu został zwolniony do domu.
Podczas zatrzymania okazało się, że 25-latek był doskonale przygotowany do kradzieży – miał ze sobą nie kanistry i rurki potrzebne do spuszczania paliwa. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że udało mu się ukraść 80 litrów oleju napędowego o wartości około 300 złotych. Okazało się także, że 25-latek jest znany skarżyskim policjantom. Za to co zrobił może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.