Maturzyści próbowali podpalić autobus
Dwaj 18-latkowie wracając ze szkoły podpalili pokrowce foteli w autobusie PKS. Dzięki zdecydowanej postawie kierowcy udało się ugasić pożar. Mężczyźni zostali zatrzymani. Byli nietrzeźwi. Za spowodowanie zagrożenia dla życia innych pasażerów grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Uczniowie jednej z Hrubieszowskich szkół, którzy tego dnia pisali próbną maturę, wracali do domu autobusem PKS. Usiedli w tylnej części pojazdu. W czasie drogi, w miejscowości Brodzica (gm. Hrubieszów), postanowili urządzić sobie zabawę podpalając jeden z pokrowców siedzenia. Ogień, który zaczął się rozprzestrzeniać zauważył kierowca autobusu. Natychmiast zatrzymał autobus i ugasił płomienie. O fakcie zawiadomił dyżurnego Policji. Oprócz dwóch 18-latków w autobusie jechało jeszcze 20 innych pasażerów. Nie pozwolili oni, by mężczyźni uciekli z pojazdu. Policjanci zatrzymali dwóch pijanych sprawców. Jeden z nich miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Ich zachowanie mogło doprowadzić do utraty zdrowia a nawet życia innym pasażerom. Dlatego za ten czyn grozi im nawet do 10 lat więzienia.