Policjanci ustalili i zatrzymali podpalacza
Kryminalni z Kościana ustalili i zatrzymali sprawcę pięciu podpaleń w mieście i na terenie powiatu. Straty oszacowano w sumie na prawie 120 tys. zł. Mężczyzna nie umiał wytłumaczyć dlaczego podpalał. A podpalał m.in. piwnice w blokach, co stwarzało realne zagrożenie dla ich mieszkańców, dlatego też grozi mu kara więzienia nawet do 10 lat.
Od kilku miesięcy policjanci z Kościana pracowali nad sprawą kilku podpaleń w mieście i okolicach. Kryminalni skrzętnie zbierali ślady, informacje ewentualnych świadków oraz materiały mogące pomóc w ustaleniu sprawców bądź sprawcy pożarów. NA podstawie zdobytych informacji policjanci wytypowali i zatrzymali 24-letniego mieszkańca miasta podejrzewanego o dokonanie podpaleń.
Śledczy na podstawie zebranych dowodów przedstawili młodemu człowiekowi zarzuty podpalenia stodoły z sianem i pala żyta, drewnianego garażu, samochodu osobowego, wózka dziecięcego stojącego na klatce schodowej bloku, która także uległa zniszczeniu. Mężczyzna był również sprawcą podpaleń kilku piwnic w trzech blokach mieszkalnych, gdzie w wyniku rozprzestrzeniania się ognia powstało realne zagrożenie dla mieszkańców.
Zatrzymany przyznał się do podpaleń choć nie potrafił wyjaśnić policjantom, dlaczego to robił. Jedynym jego tłumaczeniem było to, że działał pod wpływem impulsu.
Za podpalenia oraz za zagrożenie życia lub zdrowia wielu ludzi grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
