Podejrzany o zabójstwo żony
Nawet dożywocie grozi 38-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o zabójstwo swojej żony. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem w Trzemesznie. Jeszcze przed przyjazdem policjantów zabójca uciekł z mieszkania. Jego poszukiwania trwały prawie całą noc. Wcześnie rano odnaleziono go kilka kilometrów od domu. W chwili zatrzymania był jeszcze kompletnie pijany.
Wczoraj o 21:30 policja w Gnieźnie została poinformowana o znalezieniu zwłok 38-letniej kobiety w jednym z mieszkań w Trzemesznie. Natychmiast na miejsce została wysłana specjalna grupa śledcza. Funkcjonariusze w mieszkaniu znaleźli ciało kobiety z raną kłutą pleców, co świadczyło o tym, że padła ofiarą zabójstwa. Policjanci zebrali i zabezpieczyli ślady, przeprowadzili oględziny miejsca zbrodni i przesłuchali świadków. Podejrzenia od razu padły na męża kobiety, który przed przyjazdem policjantów uciekł. Przez całą noc szukało go kilkudziesięciu mundurowych. Do akcji włączył się również przewodnik z psem tropiącym. Sprawcę zbrodni odnaleziono nad ranem w opuszczonym domu w Wymysłowi, kilka kilometrów od jego mieszkania. Podczas zatrzymania mężczyzna był kompletnie pijany. Późniejsze badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. By podejrzany mógł wyjaśnić wszystkie okoliczności oraz przyczynę tej tragedii musi najpierw wytrzeźwieć.
Za zabójstwo 38-latkowi może grozić kara nawet dożywotniego więzienia.
