Handlarze narkotyków w areszcie
Katowiccy policjanci zatrzymali handlarzy narkotyków. Podczas akcji przejęto amfetaminę i marihuanę o wartości ponad 13 tys. złotych. Kryminalni z Wągrowca zatrzymali 20-letniego Marcina A., który miał przy sobie prawie 200 gramów marihuany. Zaś dzięki działaniom sulęcińskich policjantów zdołano zapobiec wprowadzenia do obrotu blisko 2000 działek narkotykowych o łącznej wartości rynkowej prawie 14 tys. zł.
Wspólna akcja policjantów z sekcji antynarkotykowej i sekcji zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej oraz śląskich celników udaremniła wprowadzenie na rynek 384 gramów amfetaminy i 57 gramów marihuany. Z tej ilości narkotyków można przygotować do sprzedaży ponad 4400 działek dilerskich narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 13 tys. złotych.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że narkotyki miały najprawdopodobniej trafić do Katowic. 26-letni mężczyzna i dwie współpracujące z nim 17-latki zostali zatrzymani w Sosnowcu gdy jechali po narkotyki. Jak się okazało środki odurzające ukryte były w specjalnej skrytce w piwnicy jednego z mysłowickich domów. Ponadto jedna z dziewczyn poszukiwana była przez sąd za przestępstwa narkotykowe. Zatrzymanym dilerom grozi nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
***
Śledczy z Wągrowca od kilku tygodni przyglądali się młodemu mieszkańcowi Wągrowca. Mieli podejrzenia, że Marcin A. zajmuje się rozprowadzaniem w tym mieście narkotyków. Zebrane przez wielkopolskich policjantów informacje, dotyczące miejsca i czasu przewożenia przez niego narkotyków, pozwoliły na przygotowanie zasadzki.
Marcin A. został zatrzymany na peryferiach miasta. Był kompletnie zaskoczony, nie przypuszczał, że w tym miejscu pojawią się policjanci. Nie miał żadnych możliwości ucieczki i pozbycia się przenoszonego "towaru". Miał przy sobie około 200 gramów narkotykowego suszu oraz sprzęt do jego zażywania.
Młody mieszkaniec Wągrowca nie był wcześniej notowany z obszaru przestępczości narkotykowej. Teraz za posiadanie narkotyków grozi mu nawet 3 lata więzienia.
***
W weekend w okolicy Krzeszyc policjanci z Sulęcina w trakcie kontroli drogowej znaleźli w samochodzie osobowym Renault worek w którym prawdopodobnie była marihuana. Samochodem poruszali się dwaj młodzi mężczyźni, mieszkańcy województwa lubuskiego w wieku 21 i 23 lat. Po zabezpieczeniu i zbadaniu narkotestem znalezionej substancji przypuszczenia policjantów potwierdziły się. W worku było 460 gramów narkotyku.
Dzięki działaniom sulęcińskich policjantów zdołano zapobiec wprowadzenia do obrotu blisko 2000 działek narkotykowych o łącznej wartości rynkowej prawie 14 tys. zł. W stosunku do obu mężczyzn Policja skierowała wnioski o ich tymczasowe aresztowanie.