Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Za łapówkę przygotowywali fałszywą dokumentację medyczną

Data publikacji 04.12.2008

Policjanci CBŚ zakończyli śledztwo w sprawie łapówek przyjmowanych przez lekarzy w zamian za odroczenie odbycia służby wojskowej oraz uniknięcia kary w prowadzonych postępowaniach karnych. Łącznie zarzutami objęto 40 osób, wśród których było 8 lekarzy i laborant. Od 1997 do 2002 roku przygotowali kilkadziesiąt fałszywych dokumentacji medycznych i przyjęli prawie 120 tys. złotych łapówek, za co grozi im do 10 lat więzienia.

Funkcjonariusze CBŚ od wielu tygodni pracowali nad łapówkarską sprawą lekarzy z kilku szpitali w południowej Wielkopolsce. Jak wykazało śledztwo, medycy biorąc od 2 do 5 tys zł. przygotowywali "odpowiednią" dokumentację lekarską, która przedkładana organom wojskowym powodowała zmianę kategorii zdrowia zainteresowanego, a tym samym odroczenie ze służby wojskowej. Podobnie sprawa dotyczyła osób wobec, których toczyły się sprawy karne. Spreparowane "żółte papiery" okazywane w sądzie lub prokuraturze miały powodować, iż osoby podejrzane mogły uniknąć odpowiedzialności karnej.

Śledczy szczególnie zainteresowali się okresem pięciu lat, począwszy od 1997 roku. W ich ręce wpadł laborant przychodni chirurgicznej Eugeniusz Z., który był pierwszym i zasadniczym ogniwem całej machiny łapówkarskiej. To właśnie do niego zgłaszały się osoby, które nie były zainteresowane służbą wojskową lub nie chciały być karane. Laborant kontaktował się ze znajomym lekarzem, który wystawiał skierowanie do szpitala psychiatrycznego. Często odbywało się to bez udziału zainteresowanego.

Kolejną ważną osobą łapówkarskiego procederu, był ordynator ze szpitala psychiatrycznego, który przyjmował "pacjenta" na swój oddział. Był to pobyt najczęściej fikcyjny. W oddziałowych książkach "widniał " chory, który nigdy tam nie przebywał. Sporadycznie zdarzały się sytuacje, kiedy ordynator przyjmował na kilka dni poborowego, a w dokumentacji medycznej wykazywał jego kilkutygodniowy pobyt na oddziale zamkniętym.

Finałem sprawy było zebranie wszystkich dokumentów i przekazanie ich zainteresowanemu, który w odpowiedniej chwili przedkładał je do WKU lub sądu. W ciągu 5 lat takich przypadków było kilkadziesiąt, a kwota przyjętych łapówek przez lekarzy znacznie przekroczyła 100 tys. zł.

Funkcjonariusze CBŚ zatrzymali łącznie 40 osób. Wśród nich było 8 lekarzy, laborant, pośrednicy i wręczający łapówki. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono samochody i gotówkę od podejrzanych w wysokości prawie 100 tys. zł. Grożą im kary do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony