Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odnależli kobietę idąc po jej śladach

Data publikacji 10.12.2008

Przez kilka godzin policjanci poszukiwali 61-letniej kobiety, która przed południem wyszła z domu i nie wróciła, a jej opiekun zgłosił zaginięcie. Przed północą, na polnej drodze, policjanci zauważyli ślady damskiego obuwia odciśnięte w śniegu, poszli tym tropem. Trzy kilometry dalej odnaleźli leżącą na ziemi kobietę. Była skrajnie wyczerpana. W tej chwili jej życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Wczoraj, około godz. 15:00, krośnieńscy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 61-letniej mieszkanki gminy Dukla. Kobieta, przed południem wyszła z domu. Ponieważ jest chora, zaniepokojony opiekun poprosił Policję o pomoc. Do działań zaangażowano policjantów z okolicznych jednostek. Wspierali ich strażnicy miejscy z Rymanowa i funkcjonariusze Straży Granicznej z Barwinka.

Zaginionej szukano w pobliskich miejscowościach. Sprawdzano dworce, przystanki autobusowe, sklepy i budynki, gdzie mogła się zatrzymać. Późnym wieczorem, policjanci ustalili, że zaginiona mogła pójść polną drogą, biegnącą wzgórzami przez las, w kierunku Lubatowej. Błotnisty teren uniemożliwiał jazdę samochodem, więc czterech policjantów wyruszyło pieszo.

Pogoda się pogarszała, wiał silny wiatr, prószył śnieg i zaczęła zapadać mgła. Około godz. 23:00, na polnej drodze, policjanci dostrzegli ślady damskich butów. Funkcjonariusze nie czekając na przewodnika z psem tropiącym, poszli za śladami. Po przejściu około trzech kilometrów, w lesie, dostrzegli leżącą na ziemi kobietę. Była wyczerpana i zmarznięta. Nie mogła samodzielnie się poruszać. Policjanci zanieśli ją do samochodu.

Kobieta trafiła do szpitala, jej życiu nic nie zagraża.
 

Powrót na górę strony