Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci odzyskali ciężarówkę skradzioną w Belgii

Data publikacji 10.12.2008

Policjanci namierzyli skradzioną w Belgii ciężarówkę. Do zatrzymania kierującego pojazdem doszło dzięki koordynacji działań policjantów z Lublina Puław i Lubartowa, jak również działaniu Systemu Informacyjnego Schengen. Mężczyzna – mieszkaniec gm. Wohyń nie dość, że kierował bez uprawnień kradzionym autem, to sprzedał część ładunku, który znajdował się na naczepie.

Wczoraj rano z dyżurnym KWP w Lublinie skontaktował się telefonicznie obywatel Belgii, który poinformował, że dzięki systemowi GPS namierzył skradziony na terenie Belgii swój samochód ciężarowy m-ki Volvo o wartości ok. 8 tys. euro. Cudzoziemiec poprosił o pomoc w poszukiwaniach pojazdu, który według niego znajduje się na terenie województwa lubelskiego.
Dzięki Systemowi Informacyjnemu Schengen (SIS) lubelscy policjanci ustalili, że pojazd faktycznie został skradziony w Belgii dwa dni wcześniej. Funkcjonariusze zawęzili obszar, w którym poruszała się skradziona ciężarówka i zorganizowali pościg włączając do działań policjantów z powiatu puławskiego i lubartowskiego. W kilkanaście minut później policjanci z Kocka zlokalizowali poszukiwane volvo, które jechało od strony Przytoczna.

Policjanci zatrzymali ciężarówkę w Kocku na ul. Kleeberga. Pojazd miał wybitą szybę w kabinie i uszkodzoną stacyjkę. Kierowca nie chciał dobrowolnie opuścić kabiny, był agresywny i nie reagował na polecenia policjantów. Funkcjonariusze musieli użyć wobec niego siły.
Policjanci ustalili, że jest to 39-letni Sebastian D. mieszkaniec gminy Wohyń. Mężczyzna kierował skradzioną ciężarówką pomimo sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi za jazdę w stanie nietrzeźwości. Został zatrzymany.

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technik policjanci ujawnili ponadto, że przejeżdżając przez teren powiatu puławskiego kierowca volvo zatrzymał się w jednej z miejscowości i sprzedał znajdujący się na ciężarówce ładunek metalowych rusztowań budowlanych o wartości kilku tysięcy złotych. Mundurowi odzyskali skradzione mienie i zwrócili właścicielowi.
Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.55 MB)

Powrót na górę strony