Po niespełna godzinie zatrzymali nożownika
Nowotomyscy policjanci zatrzymali 56-letniego Eugeniusza P, który ugodził nożem w plecy znajomego swojej żony. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Sprawca za swój czyn odpowie przed sądem, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Wczoraj w godzinach popołudniowych oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o awanturze w jednym z nowotomyskich mieszkań, w trakcie której zraniono mężczyznę nożem. Policjanci z patrolówki natychmiast pojawili się na miejscu interwencji jednak sprawcy już tam nie zastali. Jak udało im się ustalić poszkodowany 54-letni Ryszard T., mieszkaniec gm. Nowy Tomyśl, przebywał w mieszkaniu Marioli K. wraz z żoną „nożownika”, gdy ten nagle wkroczył do mieszkania i bez powodu uderzył mężczyznę ostrym narzędziem w plecy po czym wyszedł.
Po niezwłocznym przewiezieniu rannego do szpitala policjanci rozpoczęli poszukiwania nożownika, którego po niespełna godzinie zatrzymali na jednej z ulic Nowego Tomyśla. W trakcie przeszukiwania mężczyzny policjanci ujawnili nóż, który posłużył mu do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu, tłumacząc swoje postępowanie tym, że Ryszard T. zbyt często odwiedzał jego żonę.
Teraz 56-latek za swój czyn może posiedzieć za kratkami nawet 5 lat.