Odpowie za porysowanie auta
Kobieta razem z córką i wnukami przyjechała do sklepu zrobić świąteczne zakupy. Ona została w aucie. Jakie było jej zdziwienie, gdy nagle do samochodu podeszła 70-latka i ostrym narzędziem porysowała lakier zaparkowanego samochodu. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji właścicielki auta, kobieta trafiła w ręce Policji. Nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego się tak zachowała.
Do zdarzenia doszło tuż po 15:00 w Józefowie. Zofia B. przyjechała wraz z córką i dwójką wnucząt, aby zrobić świąteczne zakupy. Po zaparkowaniu auta, córka poszła do sklepu z zabawkami, aby wybrać prezenty w tajemnicy przed dziećmi. W tym czasie do samochodu podeszła starsza kobieta. Rozejrzała się i wyciągnęła ostry przedmiot, którym przeciągnęła wzdłuż błotnika pojazdu. Nie zauważyła jednak, że wewnątrz auta siedziała jego właścicielka wraz z wnukami.
59-letnia Zofia B. pomimo zaskoczenia zachowaniem 70-latki natychmiast zareagowała w zdecydowany sposób. Razem z córką doprowadziły Teodozję L. do pobliskiego komisariatu Policji.
Funkcjonariusze od razu przystąpili do wyjaśnienia okoliczności całego zdarzenia. 70-letnia kobieta nie potrafiła wytłumaczyć się policjantom ze swojego złośliwego zachowania. Wkrótce sprawą Teodozji L. zajmie się sąd. Wstępnie straty właścicielka samochodu wyceniła na 500 złotych.