Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani za napad na agencję finansową

Data publikacji 18.12.2008

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o napad na jedną z agencji finansowych w Lublinie. Sprawcy przy użyciu przedmiotu przypominającego broń sterroryzowali właścicielkę punktu i skradli ponad osiem tysięcy złotych. Są nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 29 i 47 lat i 47-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego. Podczas przeszukania jego domu policjanci znaleźli jednostkę broni palnej z tłumikiem, amunicję oraz sfałszowane legitymacje policyjne. Mężczyznom grozi kara do 15 lat więzienia.

Do napadu doszło pod koniec kwietnia b.r. Między godz. 14.00-15.00 do budynku agencji finansowej przy ul. Energetyków w Lublinie weszło dwóch mężczyzn. Przedmiotem przypominającym broń zagrozili właścicielce punktu i zażądali wydania pieniędzy. Kobieta wydała napastnikom kasetkę z pieniędzmi - ponad 8 tys. złotych. Bandyci usiłowali zabrać jeszcze drugą kasetkę, lecz ta okazała się dla nich zbyt ciężka.

Z łupem w ręku wybiegli z budynku. Tam czekał na nich w srebrnym volkswagenie polo trzeci ze wspólników. Sprawcy odjechali w nieznanym kierunku.

Lubelski komendant wojewódzki Policji w związku ze zdarzeniem powołał specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą w celu ustalenia sprawców napadu.
Efekt śledztwa to zatrzymanie trzech osób. Policjanci nad ranem weszli do dwóch mieszkań w Lublinie. Zatrzymali 47-letniego Grzegorza Z. oraz 29-letniego Pawła N. Obaj mężczyźni są powiązani ze światem przestępczym, na koncie mają liczne kradzieże i kradzieże z włamaniem. W mieszkaniu 29-latka funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli kilka nawigacji satelitarnych. Jedna z nich okazała się kradziona i pochodziła z włamania do samochodu w Lubinie pod Wrocławiem.

Tego samego dnia funkcjonariusze wspierani przez policyjnych antyterrorystów weszli na posesję w jednej z miejscowości w pow. garwolińskim i zatrzymali 47-letniego Ryszarda M. W trakcie przeszukania jego domu policjanci znaleźli za szafą naładowaną broń palną z tłumikiem, kilka sztuk amunicji oraz dwie sfałszowane legitymacje policyjne, na jednej z których widnieje zdjęcie 47-latka. W trakcie przeszukania warszawskiego mieszkania jego konkubiny, funkcjonariusze odnaleźli kilka kamizelek odblaskowych oraz policyjnego "koguta".

Zatrzymani doprowadzeni zostali do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut rozboju. Dodatkowo 47-letni Ryszard M. usłyszał zarzut nielegalnego posiadania broni palnej. Pawłowi N. przedstawiono także zarzut paserstwa. Wczoraj mężczyźni zostali doprowadzeni do sądu. Żaden z nich nie przyznaje się do napadu. 47-letni Ryszarda M. został tymczasowo aresztowany. Pozostali dwaj mężczyźni zostali zwolnieni. Podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony