Nastolatek strasząc bombą żądał 20 tys. zł
Data publikacji 18.09.2006
15 września anonimowa osoba zadzwoniła na numer telefonu mieszkańca Lubania. Męski głos w słuchawce oświadczył, że za trzy godziny zdetonuje podłożoną bombę, jeśli nie otrzyma 20 tys. zł.
Sprawcą okazał się 16- letni mieszkaniec tej samej gminy. Został przekazany rodzicom. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie dla nieletnich. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Lubaniu.
16 - latek to kolejna osoba zatrzymana przez dolnośląskich policjantów w związku z wywołaniem fałszywego alarmu bombowego i groźbami. W ostatnim czasie dwukrotnie policjanci zatrzymywali sprawców fałszywych alarmów.
10 września policjanci zatrzymali dwie osoby w wieku 16 i 17 lat, mieszkańców województwa wielkopolskiego, którzy zadzwonili do jednej z mieszkanek Oławy żądając pieniędzy i grożąc zdetonowaniem materiału wybuchowego. Ustalenie i zatrzymanie sprawców zajęło policjantom zaledwie kilka godzin.
Również po kilku godzinach dolnośląscy policjanci zatrzymali troje 15 - latków, którzy 14 września zadzwonili do jednej z mieszkanek Ząbkowic Śląskich i zażądali okupu w wysokości 50 000 zł, grożąc uprowadzeniem jej 11 - letniej córki. Sprawcy tego bezsensownego "żartu" byli również mieszkańcami województwa wielkopolskiego.
Policjanci przypominają, że taki czyn jest przestępstwem, za które grozi odpowiedzialność karna i finansowa. Sprawca bądź jego rodzice (w przypadku nieletniego sprawcy) ponoszą koszty przeprowadzonej akcji. Jak pokazują powyższe przykłady policjanci dysponując całym wachlarzem metod kryminalistycznych szybko trafiają na trop sprawców takich przestępstw. Zarówno rodzice, jak i ich dzieci muszą zdawać sobie sprawę z tego, jakie konsekwencje grożą za nieodpowiedzialne i głupie dowcipy. Dlatego apelujemy, aby rozmawiać z dziećmi i ostrzegać przed takimi pomysłami.