Policjanci uratowali 39-latka
Dzięki uporowi i zaangażowaniu policjanci z Jaktorowa uratowali życie mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze zabrali go w ostatniej chwili z torów kolejowych, sprzed nadjeżdżającego właśnie pociągu. Uratowany człowiek został przekazany pod opiekę lekarzy. Z pożegnalnego listu pozostawionego na walizkach policjanci dowiedzieli się, że jest nim 39-latek bez stałego miejsca zameldowania.
Dochodziła godzina 22, gdy do dyżurnego komisariatu Policji w Jaktorowie dotarła telefoniczna informacja o podejrzanym zachowaniu mężczyzny podróżującego pociągiem na trasie z Międzyborowa do Warszawy. Ze zgłoszenia wynikało, że człowiek ten może próbować popełnić samobójstwo.
Na peron PKP w Międzyborowie natychmiast wyruszyła policyjna załoga interwencyjna. Po kontroli całego pociągu funkcjonariusze nie znaleźli opisywanego człowieka. Nie dali jednak za wygraną i w ciemności szukali dalej w okolicy dworca i torów. Po godzinie poszukiwań otrzymali kolejny sygnał, że osoba, której szukają może przebywać w okolicy Jaktorowa. Policjanci w kilka minut przemieścili się na peron jaktorowskiego przystanku PKP. Dotarli w ostatniej chwili. Mimo ciemności zauważyli sylwetkę mężczyzny, który zeskoczył z peronu i stanął na torach. Policjanci natychmiast ruszyli za nim. Nie wystarczyła perswazja i łagodne namawianie. Mężczyzna nie chciał zrezygnować ze swojego planu. Gdy policjanci zauważyli w oddali światła nadjeżdżającego pociągu siłą wciągnęli mężczyznę na peron. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę. Tuż po zabraniu mężczyzny z torów przejechał po nich pociąg pospieszny Inter City.
Na peronie funkcjonariusze znaleźli walizki niedoszłego samobójcy oraz list pożegnalny. Po krótkiej rozmowie z uratowanym mężczyzną policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. 39-latek został przewieziony do szpitala, gdzie otrzyma specjalistyczną pomoc.