"Wpadły" oszustki kredytowe
Piotrkowscy policjanci zatrzymali dwie oszustki. Jako pierwsza wpadła 57-letnia piotrkowianka podejrzewana o dokonanie szeregu wyłudzeń kredytów. Funkcjonariusze zatrzymali również jej 44-letnią wspólniczkę. Za dokonane oszustwa grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że od 2005 roku do chwili obecnej kobieta wspólnie z innymi osobami wyłudziła kredyty na co najmniej 15 tys. zł. Policjanci szacują jednak, że wartość ta będzie o wiele większa.
Oszustka wyszukiwała znajomych tzw. "słupy", którym wystawiała fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu, a ci na ich podstawie zawierali i realizowali dla niej umowy z bankami. Za taką "przysługę" otrzymywali "prowizję".
Policjanci przeszukali również mieszkanie i punkt handlowy, który prowadziła piotrkowianka. Zabezpieczyli tam kilkadziesiąt czystych zaświadczeń z widniejącymi pieczątkami różnych podmiotów gospodarczych, gotowe już zaświadczenia wystawione na konkretne osoby, a także dwie pieczątki.
Podczas wykonywanych na miejscu czynności funkcjonariusze zatrzymali również 44-letnią wspólniczkę, która jak wynika z zebranego do tej pory materiału dowodowego wzięła dwie takie pożyczki.
Obie piotrkowianki spędziły noc w policyjnym areszcie. Odpowiedzą za dokonane oszustwa, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wczoraj prokuratura zastosowała wobec nich dozory policyjne i poręczenia majątkowe.