11 zarzutów dla włamywaczy do mieszkań
Wspólne działania północnopraskich wywiadowców i kryminalnych z Białołęki doprowadziły do przyłapania podczas włamania do mieszkania trzech mężczyzn. 21-letni Adrian W., 23-letni Kamil J. i 19-letni Łukasz J. usłyszeli łącznie aż 11 zarzutów włamań do mieszkań. Policjanci częściowo odzyskali skradzione mienie.
Przed 18.00 dyżurny z Białołęki otrzymał od mieszkańców jednego z bloków przy ulicy Pancera informację o włamywaczu, który próbował dostać sie do mieszkania przez balkon. Niezwłocznie na miejsce zostali skierowani miejscowi policjanci. Północnoprascy wywiadowcy i kryminalni z Białołęki szybko ustalili, ze podobne zdarzenie odnotowano również przy ulicy Ceramicznej. Świadek dodatkowo zapamiętał, że sprawcy odjechali spod bloku czerwonym samochodem. Jak się już wkrótce okazało, była to dla mundurowych bardzo cenna informacja.
Policjanci widząc parkującego pod jednym z bloków przy ulicy Ceramicznej czerwonego fiata uno, podjęli obserwację. Gdy zobaczyli wychodzących z niego mężczyzn, szybko podzielili się na dwie grupy. Kryminalni podążyli za blok za dwoma pasażerami, natomiast wywiadowcy nie spuszczali z oczu kierowcy.
Gdy policjanci upewnili sie, ze mają do czynienia z włamywaczami, zatrzymali ich. 21-letni Adrian W., 23-letni Kamil J. i 19-letni Łukasz J. mieli przy sobie śrubokręty i nóż. Podczas przeszukania mieszkania wynajmowanego przez dwóch z zatrzymanych złodziei policjanci znaleźli złote pierścionki, mydła, perfumy, sztućce i monety o wartości numizmatycznej.
Podczas sprawdzeń okazało się, że 21-letni Adrian W. i 23-letni Kamil J. byli sprawcami jeszcze czterech włamań do mieszkań, które miały miejsce z 13 na 14 grudnia, z 1 na 5 grudnia, 18 grudnia i z 5 na 6 grudnia tego roku. Mężczyźni dopuścili się tych przestępstw w warunkach recydywy. 21-letni Adrian W., 23-letni Kamil J. i 19-letni Łukasz J. usłyszeli łącznie aż 11 zarzutów włamań do mieszkań. Policjanci wystąpią do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Może im grozić do 10 lat więzienia, a recydywistom nawet do 15.