Ukradli dzieciom sanki, by wozić złom
Oleccy policjanci zatrzymali dwóch sprawców kradzieży metalowych ceowników. Zbigniew R. i Mirosław Sz. ukradli z bloku dziecięce sanki i następnie z posesji jednej z firm wywieźli na nich 5 metalowych elementów o łącznej wartości 800 złotych. Skradzione przedmioty przetransportowali na sankach do punktu skupu złomu gdzie zamierzali je sprzedać. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie siódmej rano. Oficer dyżurny oleckiej policji został powiadomiony, że dwóch mężczyzn na sankach ciągnie metalowe ceowniki. Zawiadamiający dodał, że elementy te najprawdopodobniej zostały zabrane z terenu zakładu, którego jest właścicielem. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci i zatrzymali podejrzanego mężczyznę. Funkcjonariusze zabezpieczyli również skradzione sanki i metalowe elementy. Już po chwili zatrzymali także drugiego ze sprawców. Zbigniew R. 30-letni mieszkaniec powiatu oleckiego oraz Mirosław Sz. jego 48-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu.
W czasie przesłuchania mężczyźni przyznali się, że około godziny 6 rano ukradli sanki, a następnie ceowniki. Wskazali także miejsce ukrycia dwóch metalowych konstrukcji. Okazało się, że zrzucili je pod mostem, gdyż były za ciężkie do transportowania na sankach. Wszystkie skradzione przedmioty zamierzali sprzedać w punkcie skupu złomu. Policjanci sanki i metalowe ceowniki zwrócili właścicielom. Sprawcy, usłyszeli już zarzuty i za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.