Jedna kolizja - dwóch nietrzeźwych
Dwóch kierowców, z których jeden nie miał uprawnień do kierowania a drugi jechał autem pomimo sądowego zakazu, zatrzymali policjanci z Łodzi. Obaj wpadli dzięki współpracy z poszkodowanym, po tym, jak uciekli z miejsca kolizji. Nie pomogła im też zamiana miejsc za kierownicą, gdyż obaj byli pijani.
10 stycznia około 15.10 policjanci z sekcji ruchu drogowego zostali poinformowani o kolizji drogowej, która miał miejsce na ul. Tatrzańskiej. Zgłaszający powiadomił, że w jego samochód marki Nissan wjechał fiat palio, którego kierowca po zderzeniu zbiegł. Pokrzywdzony w kolizji szczegółowo opisał kierującego fiatem, a jego syn ruszył w pościg za uciekinierem. Dzięki współpracy z poszkodowanym policjanci namierzyli fiata palio i zatrzymali go na Alei Rydza Śmigłego. Wówczas za kierownicą siedział 20-letni łodzianin, natomiast jako kierujący samochodem w czasie kolizji został rozpoznany towarzyszący mu 45-letni mieszkaniec Łodzi. Zamiana miejsc nie przyczyniła się do uniknięcia odpowiedzialności bowiem obaj panowie byli pijani – 45-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a jego 20-letni kolega ponad 3 promile. Obaj panowie zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Obaj też po wytrzeźwieniu usłyszą zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Dodatkowo śledczy ustalili, że 45-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, natomiast 20-latek jechał samochodem pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.