Pirat drogowy wpadł po policyjnym pościgu
Po kilkunastu minutach nocnego pościgu ze Zgierza do Łodzi policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę bmw, który popełnił szereg wykroczeń na zderzeniu z trzema pojazdami kończąc. Teraz grozi mu 4 tysiące grzywny i utrata prawa jazdy na najbliższe dwa lata.
O 1:10 w Zgierzu na ul. Ozorkowskiej stanowiącej część K-1 kierujący bmw z niemieckimi numerami rejestracyjnymi wyprzedził oznakowany radiowóz, w którym służbę pełnili policjanci zgierskiej komendy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że manewr ten wykonał na przejściu dla pieszych, a także nie respektując podwójnej linii ciągłej rozwijając przy tym znaczną prędkość. Policjanci chwilę później znajdując się tuż za bmw włączyli niebieskie światła błyskowe dając kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak zareagował gwałtownym przyspieszeniem. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Kierowca bmw uciekał w kierunku Łodzi łamiąc wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego, jadąc z prędkością ponad 100 km/h i zagrażając bezpieczeństwu swojemu a także innych osób. Nie respektował znaków ustąpienia pierwszeństwa przejazdu, nie zwalniał nawet przed skrzyżowaniami gdy miał czerwone światło. Odcinek ul. Zgierskiej między ul. Kniaziewicza a Pojezierską w Łodzi jechał „pod prąd”. Do pościgu przyłączyli się łódzcy policjanci. Ścigane przez kilka radiowozów bmw dojechało do ul. Radwańskiej, gdzie kierujący utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w lewy bok jadącego z przeciwka mercedesa taksówki. Następnie odbite uderzyło w zaparkowane dwa samochody marki Mercedes i Skoda. Ucieczka zakończyła się zatrzymaniem 27-letniego mieszkańca Konstantynowa Łódzkiego. Okazało się, że był właścicielem samochodu, którym kierował i posiadał wszystkie niezbędne dokumenty. Badanie trzeźwości wykazało 0,08 mg/l w wydychanym powietrzu a więc w granicach dopuszczalnej normy. Sprawdzenie narkotestem na obecność substancji odurzających w organizmie dały wynik negatywny. W wyniku zderzenia lekkich obrażeń ciała doznał kierujący bmw i taksówki.
Policjanci łódzkiej komendy przedstawili 27-latkowi zarzuty wykroczeń popełnionych w trakcie ucieczki. Przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny - 4 tys. złotych oraz zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na 2 lata.