Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dyżurna ruchu opuściła stanowisko pracy

Data publikacji 13.01.2009

Dyżurna ruchu w niewyjaśnionych okolicznościach opuściła stanowisko pracy. Policjanci już ustalili, że spowodowała opóźnienie jednego pociągu. Na szczęście nie doszło do katastrofy. Funkcjonariusze ustalają powód nieodpowiedzialnego zachowania 49-letniej kobiety oraz wszystkie okoliczności zdarzenia. Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia miało dojść wczoraj po 15.00. Policjanci już ustalili, że dyżurna ruchu rozpoczęła pracę o godzinie 8.00. Około 15.30 wyprawiła pociąg osobowy, ale sygnału o odjeździe pociągu już nie było.
Zaniepokojony przełożony próbował nawiązać kontakt telefoniczny z dyżurną, ale bezskutecznie. Gdy udał się na miejsce pełnienia dyżuru okazało się, że pomieszczenie było otwarte, a w środku nikogo nie było. Po interwencji kierownictwa, a także rodziny wszczęto poszukiwania. W akcji wzięli udział nie tylko policjanci z psami tropiącymi, ale również Ochotnicza Straż Pożarna oraz funkcjonariusze SOK. Poszukiwania odbywały się na terenie dwóch powiatów, ze względu na miejsce zamieszkania dróżniczki. Około 19.00 zaginiona nagle wróciła do swojego mieszkaniu.

Policjanci ustalają teraz powód nieodpowiedzialnego zachowania 49-letniej kobiety oraz wszystkie okoliczności zdarzenia. Dyżurnej ruchu za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, wodnym i powietrznym może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony