Proponowali 20 tys. łapówki
W nocy z 18 na 19 września policjanci Sekcji Prewencji Komendy Powiatowej w Wolsztynie zatrzymali do kontroli toyotę na warszawskich numerach rejestracyjnych. Policjanci nie zdążyli się jeszcze przedstawić, gdy z wnętrza pojazdu padła propozycja: - 10 000 zł, rozstajemy się i nas tu nie było.
Gdy policjanci nie zareagowali na te słowa i przystąpili do wnikliwej kontroli auta, padła kolejna propozycja – 20 tys. zł.
Funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, pasażerów toyoty. We wnętrzu auta ujawnili kompletny sprzęt do włamań i kradzieży samochodów: łamaki, wytrychy, immobilisery wraz z kluczykami, komputery samochodowe oraz urządzenia elektroniczne do przechwytywania sygnałów z pilotów samochodowych.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn podawał wyuczone, fałszywe dane personalne, symulując dodatkowo chorobę. Policjanci szybko ustalili jego prawdziwe dane i wówczas okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawy celem odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za kradzieże z włamaniem.
Zatrzymani (w wieku 24-31 lat, mieszkańcy Warszawy) posiadają bogatą przeszłość kryminalną. Dwóm z nich przedstawiono zarzuty z art. 229§3 kk (łapownictwo czynne, zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10). Wczoraj do Sądu Rejonowego złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie dwóch sprawców.
Policjanci ustalają między innymi czy zabezpieczona toyota nie pochodzi z kradzieży. Sprawdzane są możliwe powiązania sprawców ze światem przestępczym Warszawy, zwłaszcza ze środowiskiem tamtejszych złodziei samochodowych oraz ich ewentualną działalność na terenie powiatu wolsztyńskiego i powiatów ościennych. Z uwagi na fakt, że zatrzymani to członkowie grupy przestępczej sprawa ma charakter rozwojowy.