Sprawcy przemocy domowej za kratkami
Kara nawet 5 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy znęcali się nad swoimi najbliższymi. Sprawcy zwykle pod wpływem alkoholu wszczynali awantury domowe podczas których wyzywali, szarpali, bili swoje żony i dzieci. Sądy przychyliły się do wniosków policji i prokuratury i aresztowały mężczyzn na 3 miesiące.
W minioną sobotę kętrzyńscy policjanci zatrzymali 53-letniego Włodzimierza J. Mężczyzna od kwietnia 2008 roku znęcał się nad swoją rodziną. Najczęściej będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których używał słów wulgarnych, groził swojej małżonce pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, niszczył również sprzęty domowe. Mężczyzna szarpał i bił kobietę, a nawet wyrzucał z domu. 53-latek trafił do policyjnego aresztu.
Z kolei Stanisław S. przez kilka lat wracał do domu pijany i terroryzował swoją żonę i córkę. Wyzywał je, szarpał za ubrania, popychał i wyganiał z ich mieszkania. Kobiety wreszcie nie wytrzymały i poprosiły o pomoc policjantów. 54-latek w kwietniu zeszłego stanął przed sądem z zarzutami. Prosił o zawieszenie wykonania wyroku mówiąc, że się poprawi i przestanie pić. Kiedy sąd przystał na jego obietnice rozmiar jego agresji nasilił się. Pił więcej i częściej się awanturował, aż któregoś dnia sięgnął po nóż i powiedział żonie i córce, że je zabije. Wystraszone kobiety po raz kolejny zwróciły się o pomoc do policjantów, którzy zatrzymali Stanisława S.
Obaj sprawcy przemocy domowej na wniosek policji i prokuratury zostali już tymczasowo aresztowani. Kodeks Karny za przestępstwo fizycznego i psychicznego znęcania się przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.