Policjanci ugasili płonący samochód
Policjanci z Sulęcina patrolując trasę A-2 zauważyli płonący samochód na stacji tankowania gazu. Samochód podłączony był do dystrybutora. Bez chwili namysłu wyjęli z radiowozu gaśnice i ugasili pożar. Teraz wyjaśniają przyczynę zapalenia się auta.
Dwóch policjantów Ruchu Drogowego patrolujących wczoraj drogę krajową A-2 przejeżdżając przez Torzym zauważyło, że na jednej ze stacji tankowania gazu pali się vw transporter. Do auta był podłączony wąż do tankowania gazu. W tej sytuacji policjanci natychmiast wyjęli z radiowozu gaśnice i zaczęli gasić ogień. W międzyczasie przez radiostację wezwali strażaków i powiadomili dyżurnego Policji w Sulęcinie.
Po przybyciu straży pożarnej udało się odłączyć pojazd od dystrybutora i odholować w bezpieczne miejsce. Niestety volkswagen spłonął doszczętnie. Udało się ocalić dystrybutor i zapobiec pożarowi. Właściciel pojazdu i pracownik stacji przebywali w pomieszczeniach stacji tankowania gazem.
Policjanci wyjaśnią w jaki sposób doszło do zapalenia się auta.
