Przemycali narkotyki, legalizowali kradzione samochody

Data publikacji 16.01.2009

Duży kanał przemytu narkotyków z Holandii do Polski został zlikwidowany przez funkcjonariuszy CBŚ i komendy stołecznej Policji. Funkcjonariusze w mieszkaniach na Pradze Południe i Białołęce zatrzymali dwóch mężczyzn. Tam też zabezpieczyli 7 kilogramów marihuany i kilogram kokainy, które w ostatnich dniach zostały przemycone z Holandii. 29-letni Maciej D. i 30-letni Daniel K. zajmowali się też legalizowaniem w Polsce, kradzionych w Europie luksusowych samochodów.

Wspólna akcja funkcjonariuszy CBŚ i stołecznych policjantów została przeprowadzona w nocy. Mundurowi jednocześnie weszli do mieszkań na Pradze Południe i Białołęce. Tam zastali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o sprowadzenie w ostatnich dniach z Holandii do Polski sporej ilości narkotyków. W wynajmowanym na Pradze mieszkaniu policjanci znaleźli 7 kilogramów marihuany i kilogram kokainy. Zabezpieczyli również przyrządy, które służyły zatrzymanym - 29-letniemu Maciejowi D. i 30-letniemu Danielowi K., do porcjowania narkotyków.

Jak ustalili policjanci, mężczyźni zamieszani byli również w legalizowanie w Polsce, kradzionych w Europie luksusowych aut. Funkcjonariuszom udało się odzyskać 4 takie pojazdy: subaru forester, volvo s80, nissana z350 i forda o łącznej wartości ponad 350 tysięcy złotych. W mieszkaniach zatrzymanych została znaleziona także duża ilość dokumentów i kluczyków samochodowych.

Obaj mężczyźni w przeszłości byli karani za podobne przestępstwa. Jeden z zatrzymanych, 29-letni Maciej D., ukrywał się przed organami ścigania przez blisko dwa lata. W tym czasie posługiwał się sfałszowanymi dokumentami. Mężczyznom przedstawiono zarzuty paserstwa oraz przygotowania do wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Za drugi z nich grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje sąd.

Sprawa ma charakter rozwojowy.