Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ekstradycja bandyty

Data publikacji 22.09.2006

Wczoraj policjanci z Bydgoskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego KGP przejęli od funkcjonariuszy Straży Granicznej w Słubicach 31-letniego bydgoszczanina Marcina P. Był on poszukiwany przez polską policję jako podejrzany o dokonanie w kwietniu 2001 r. dwóch brutalnych napadów z użyciem broni palnej na konwoje przewożące pieniądze.

Pierwszy z zarzucanych mu czynów miał miejsce 2 kwietnia 2001 r. ok. godz. 22.00 w miejscowości Brzoza, na terenie stacji paliw. Bandyci działając w zorganizowanej grupie przestępczej, przy użyciu broni palnej w postaci dwóch tzw. obrzynów oraz pistoletu - typu CZ, dokonali rozboju na konwojentach. Ukradli walizkę z pieniędzmi pochodzącymi ze stacji paliw w kwocie ponad 150 tys. zł.

Drugiego napadu bandyci dokonali w miejscowości Aleksandrowo. Zaatakowali wówczas konwój przewożący pieniądze, jednakże zdecydowana postawa jednego z konwojentów uniemożliwiła bandytom kradzież przewożonych pieniędzy. Konwojent, który strzelał do bandytów zranił Marcina P., sam też został ranny. Krótko po tym napadzie policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o te rozboje Ireneusza T. i Janusza S.

Prowadzone przez policjantów śledztwo doprowadziło do ustalenia, że Marcin P. ukrywa się przed organami ścigania poza granicami Polski. Wkrótce ustalenia te potwierdziły się, mężczyzna został zatrzymany podczas napadu z bronią w ręku na jublera. W 2002 roku została wszczęta procedura ekstradycyjna. Marcin P. został skazany przez Sąd niemiecki na łączną karę 6 lat i 7 miesięcy pozbawienia wolności za dokonanie trzech rozbojów na jubilerach, paserstwo i składanie fałszywych zeznań. Po odbyciu 5 lat kary został  przekazany stronie polskiej. Niemieckie organy ścigania dostarczyły Marcina P. do Słubic gdzie przejęli go funkcjonariusze Straży Granicznej. Bydgoscy policjanci przekonwojowani go wczoraj stamtąd i osadzili w areszcie policyjnym, skąd będzie doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy z wnioskiem o przekazanie sprawy do Sądu i tymczasowe aresztowanie.

Czyny zarzucane podejrzanemu są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8

Powrót na górę strony