Złodziejem okazał się siostrzeniec
Policjanci zatrzymali trzech sprawców, którzy w kominiarkach wtargnęli do mieszkania 64-letniego mężczyzny i go okradli. Jednym ze sprawców okazał się siostrzeniec poszkodowanego. Sprawcy ukradli wówczas 8 tys. zł. oszczędności, za które kupili samochód i sprzęt nagłaśniający. Zatrzymani usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem.
Tomaszowscy kryminalni zatrzymali trzech sprawców kradzieży z włamaniem do domu 64-letniego mężczyzny. Zamaskowani kominiarkami złodzieje skradli z kufra ponad 8 tys. złotych. Okazali się nimi mieszkańcy pobliskich miejscowości w wieku 17-21 lat. Jednym z nich był siostrzeniec poszkodowanego.
Pod koniec listopada ubiegłego roku około południa trzech mężczyzn w kominiarkach weszło do domu 64-letniego mężczyzny. Za pomocą metalowego pręta włamywacze zabarykadowali drzwi pokoju, w którym przebywał właściciel domu. Potem zabrali się do przeszukania mieszkania. 64-latek uciekał przez okno i pobiegł po pomoc. Kiedy wrócił już z sąsiadem, okazało się, że sprawcy z zamkniętego na kłódki kufra skradli ponad 8 tys. złotych jego oszczędności.
Policjanci kryminalni intensywnie pracowali nad wykryciem sprawców tego napadu. Ustalili nazwiska i zatrzymali 3 mężczyzn w wieku od 17-21 lat. Jak ustalili policjanci, jednym ze sprawców jest siostrzeniec poszkodowanego.
Wszyscy przyznali się do winy. Przyznali też, że za część skradzionego łupu kupili samochód – opla kadetta i sprzęt nagłaśniający. Pozostałą gotówkę wydali na rozrywki.
Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Dwóch z nich zdecydowało się dobrowolne poddać karze.