Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groźny oszust zatrzymany

Data publikacji 21.01.2009

Policjanci zatrzymali w Krakowie jednego z najbardziej poszukiwanych polskich oszustów. Ścigany pięcioma listami gończymi i europejskim nakazem zatrzymania mężczyzna ma na swoim koncie setki oszustw w całej Polsce. To on organizował wirtualne zabawy sylwestrowe w Zakopanem i fikcyjne sprowadzanie samochodów z Niemiec

Specjalna grupa policjantów z komendy wojewódzkiej Policji w Krakowie ścigała oszusta od kilku miesięcy . Ten 31-letni informatyk z Nowego Sącza robił wszystko, aby nie dać się złapać. Każdy, kto miał z nim kontakt, znał go pod innym nazwiskiem. W krakowskim mieszkaniu, które wynajmował, znaleziono dziesiątki różnego rodzaju dokumentów, dowodów osobistych, praw jazdy i paszportów, a także kilka telefonów komórkowych i dziesiątki kart telefonicznych. Sam mówi, że żył w ten sposób od siedmiu lat. W przeszłości był już notowany za oszustwa.


To on w październiku 2008 roku dał ogłoszenie o możliwości spędzenia fantastycznej nocy sylwestrowej w Zakopanem . Dzwoniącym pod podany numer ludziom oferował moc atrakcji, a jedynym warunkiem rezerwacji było wpłacenie zaliczki w wysokości od 500 do 1200 złotych. Chętnych nie brakowało, ludzie dzwonili i wpłacali pieniądze na podane przez niego telefonicznie dwa konta. Już teraz zgłosiło się ponad 40 osób, które zostały w ten sposób oszukane. Dla uwiarygodnienia swojej oferty podał adres jednego z faktycznie istniejących pensjonatów. Jego właściciele mieli spore kłopoty, kiedy zgłaszali się do nich goście sylwestrowi. Pokrzywdzonymi okazali się ludzie z całego kraju: z Warszawy, Kielc, Śląska.


Jednocześnie dał ogłoszenia o sprowadzaniu z Niemiec dobrych, niedrogich samochodów. Oferował przy tym załatwienie wszelkich niezbędnych formalności, jak opłaty celne i rejestracja samochodu w Polsce. Zastosował przy tym tę samą metodę wpłacania zaliczki na swoje konto – tym razem były to kwoty od 2 do 4 tys. złotych. I tym razem pojawiły się setki chętnych na tani samochód .
To zwykle on wybierał pieniądze z bankomatu . Robił to w wielu miejscach i w różnym czasie. Miał rzeczywiście dwa konta bankowe zarejestrowane na podstawione osoby. Ścigający go policjanci za punkt honoru postawili sobie złapanie oszusta. Godzinami obserwowali wybrane bankomaty i wpatrywali się w twarze wybierających pieniądze ludzi. Wreszcie wczoraj po południu dostrzegli przed jednym z bankomatów w Krakowie wysokiego, szczupłego, elegancko ubranego mężczyznę w okularach. Kiedy zabrał pieniądze został zatrzymany. Podczas przesłuchania utrzymywał , że jest zupełnie kimś innym, a jego zatrzymanie to jakieś nieporozumienie.


Śledczy podejrzewają , że w latach 2003 – 2009 (ostatnie ogłoszenie o samochodach ukazało się we wczorajszej gazecie), wielokrotnie posługiwał się tymi metodami, aby oszukiwać ludzi. Przypuszczają, że to on również zorganizował na przełomie 2007 i 2008 r. w Zakopanem podobnego wirtualnego Sylwestra dla wielu osób z Polski. I on też przez te lata naciągnął setki osób na fikcyjne samochody z Niemiec.


Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty oszustw, za co grozi mu kara do 8 lat więzienia. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie
 

Powrót na górę strony